Zniszczona kapliczka "Boże Oko".


Dokumentacja fotograficzna i filmowa kapliczki w Czarnocinie, która uległa zniszczeniu w grudniu 2017 roku.




Wraz z początkiem nowego roku pojawiła się smutna informacja. Kapliczka „Boże Oko” w czarnocińskim lesie została zniszczona przez powalone drzewo. Najprawdopodobniej spowodowała to wichura, która przeszła nad powiatem strzeleckim, na kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia w 2017 roku. Stary buk rosnący nieopodal kapliczki runął w sam jej środek, powodując doszczętne zniszczenie.

Według jednej z legend właśnie w miejscu, w którym umiejscowiona jest kapliczka miała się objawić kilkakrotnie św. Anna. W czasie jednego z takich objawień zaobserwowano, że udaje się Ona w kierunku góry św. Jerzego (taką nazwę nosiła wówczas Góra św. Anny), gdzie właśnie tam – z jej szczytu obserwowała wszystkich mieszkańców. W celu upamiętnienia tego wydarzenia wybudowano na wzniesieniu w lesie w XV wieku kapliczkę, która ukierunkowana została w stronę Góry św. Anny. Według podań legenda ta pochodzi z około 1485 roku.
Istnieje również inna legenda, a mianowicie pewien leśniczy chodził po czarnocińskim lesie wraz ze swoim psem, który kilkakrotnie sam powracał w to samo miejsce. Zaciekawiony takim postępowaniem swojego pupila udał się za nim i jego oczom ukazał się trójkątny symbol Bożego Oka. Boże Oko jest symbolem Opatrzności Boskiej, która towarzyszy człowiekowi przez całe życie – od narodzin aż po śmierć. Jak mówią mieszkańcy, od niepamiętnych czasów zawsze przed Wielkanocą chodzi się ze wsi do kapliczki z tzw. klekotkami.

Należy mieć nadzieję na odbudowanie kapliczki, choć jak donosi prasa i radio, może to nie być takie łatwe...




Mój materiał filmowy z dnia 06.01.2018 roku:






Dokumentacja fotograficzna:
















Stan na dzień 06.01.2018 r.
(zdjęcia zbiory własne)







Kapliczka "Boże Oko" w czarnocińskim lesie w 2009 roku.
(zdjęcia zbiory własne)





Kapliczka na pocztówce z przełomu XIX i XX wieku.
(źródło: fotopolska.eu)





Opublikowane po raz pierwszy na starym blogu (historian.bloog.pl) dnia 07.01.2018 | 20:20






Komentarze