Znając
legendy i ustne podania na temat Tempelbergu położonego nieopodal
Obrowca w powiecie krapkowickim udaliśmy się w słoneczną sobotę
14 grudnia 2013 roku zbadać osobiście ten temat. Ku naszemu
„zaskoczeniu” nie zastaliśmy tam ani duchów ani żadnych
tajemniczych dźwięków. Byliśmy na miejscu około godziny 11.30 i
przez całe następne 1,5 godziny bacznie obserwowaliśmy teren
jednocześnie zwiedzając go – nie zauważyliśmy niestety nic.
Legendy
i opowieści na temat Tempelbergu:
1. Jeszcze
ok. XIII wieku jedynym kościołem w pobliżu Obrowca był klasztor
na Świętej Annie, skąd przed Wielkanocą jeden z ojców miał
zwyczaj jeździć za Odrę, w okolicę Żużeli, Brożca i Straduni.
Głosił kazania i udzielał Komunii. Raz kiedy wracał,
templariusze z Tempelbergu napadli na niego i ukradli mu
monstrancję oraz kielich. Ojciec przeklął miejsce, w którym
dokonano rabunku i grodzisko miało się zapaść.
2. Kiedyś
w południe widywano tam „psa, który miał w pysku ogień”.
Krąży pogłoska, że pies ma na szyi zawieszony klucz. Jeśli ktoś
ten klucz zerwie, zamek Templariuszy stanie na nowo.
3. Rolnicy
pracujący na polach w pobliżu Tempelberga słyszęli około
południa głosy, coś jakby walenie łańcuchami o drzewo, widzieli
dzieci biegające dookoła ogniska. Po ponownym spojrzeniu nic już
tam nie było.4. Mówi
się, że ludzie nie mogli znaleźć wyjścia z Tempelbergu.
5. Mieszkańcy
opowiadają że kiedyś lokalni poszukiwacze skarbów wykopali schody
na terenie grodziska. Jednak następnego dnia schody zniknęły, a
miejsce wykopalisk wyglądało na nienaruszone.
6. Z
dziwnymi wydarzeniami związana jest Nikola Fait, której historię
możemy poznać
tutaj: https://www.paranormalium.pl/duch-z-tempelbergu-artykul-z-kuriera-krapkowickieg,396,16,artykul.html
Obrowiec
– niewielka miejscowość znajdująca się nieopodal Gogolina w
powiecie krapkowickim. Od Strzelec Opolskich dzieli ją odległość
niecałych 22 kilometrów.
Miejscowość
ta po raz pierwszy wzmiankowana jest w 1352 roku. W odległości
około 200 metrów od koryta rzeki Odry znajdują się dziś
pozostałości po grodzisku z XIII – XV wieku, którym rzekomo
mieli władać templariusze. W późniejszych wiekach rycerski
majątek w Obrowcu zmieniał wielokrotnie swoich właścicieli.
Ostatnim z nich był Justin von Kom (do roku 1945). W latach 1869 –
1884 został wybudowany w Obrowcu duży, neobarokowy kościół św.
Jana Chrzciciela.
Owe
ślady po dawnym grodzisku nazywane są przez mieszkańców
„Tempelbergiem”, w dosłownym tłumaczeniu „górą
templariuszy”. Prowadzone na tym terenie badania archeologiczne
potwierdziły ślady obecności osadnictwa ludzi w grodzisku.Nieco
informacji na temat dokonanych w tym miejscu odkryć znajdziemy
tutaj: http://archiwum.gogolin.pl/201/wykopaliska-w-obrowcu.html oraz
http://gogolin.pl/641/obrowiec-wiecej.html
Na
stronie internetowej Narodowego Instytutu Dziedzictwa – zabytek.pl
(nowoczesna strona na temat polskich zabytków),
znajdziemy wszelkie informacje dotyczące tego stanowiska –
grodziska
w
Obrowcu.
Opracowanie
to
stworzyła pani Ewa Kalbarczyk - Klak, z
oddziału terenowego
NID w Opolu.
Zainteresowanych
zapraszam na: https://zabytek.pl/pl/obiekty/obrowiec-grodzisko
(dostęp:
27.03.2019).
(źródło:
www.mapy.geoportal.gov.pl)
Początki
historii o Templariuszach sięgają roku 1118 (część historyków
uważa jednak, że było to rok lub dwa lata później), kiedy to w
Jerozolimie powstał Zakon Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni
Salomona.Nazwa zakonu pochodzi od łacińskiego słowa templum –
świątynia, w pobliżu dawnej świątyni Salomona w Jerozolimie
znajdowała się ich siedziba. Jednak nie będę się tutaj
rozpisywał na ten temat, gdyż dostępna jest bardzo szeroka i
bogata literatura, do której odsyłam wszystkich zainteresowanych.
Chciałbym
jednak napomknąć o pojawieniu się templariuszy na ziemiach
polskich.
Otóż
za datę ich przybycia tutaj historycy przyjmują 1155 rok, kiedy to
książę Henryk Sandomierski (syn Bolesława Krzywoustego) przywiózł
ich (zaprosił) z wyprawy krzyżowej.
Templariusze
otrzymali wówczas w nadaniu Opatów wraz z szesnastoma przyległymi
wsiami na ziemi sandomierskiej.
Natomiast
w roku 1226 dzięki staraniom Henryka Brodatego pierwsi templariusze
osiedlili i się w Oleśnicy Małej koło Oławy na Śląsku, gdzie
założyli pierwszą na tych ziemiach komandorię. Kolejna komandoria
miała powstać właśnie w miejscowości Obrowiec nieopodal Gogolina
i Krapkowic. Komandoria ta miała charakter obronny. Prawdopodobnie
rycerze przebywali również na zamku w Rogowie Opolskim,
Krapkowicach oraz na zamku w Otmęcie, po którym dziś zostały
niewielkie ruiny. W całości zachowała się jedynie jego wieża,
która jest obecnie integralną częścią kościoła parafialnego.
Istnieją legendy, które mówią że zamki w Rogowie i Otmęcie
łączył podziemny korytarz. Prawdopodobnie istniał on faktycznie,
gdyż w każdej komandorii budowano korytarz, którym przy dużym
zagrożeniu można było się bezpiecznie ewakuować. Kilka z takich
korytarzy miało nawet po kilka kilometrów i łączyły się z inną
komandorią. Obrowiec, Rogów, Krapkowice i Otmęt mogły więc
wspólnie tworzyć jedną scaloną komandorię. Nie możemy również
od razu wykluczyć że były one połączone taką siecią korytarzy,
gdyż miejscowości te nie są znowu aż tak bardzo od siebie
oddalone. Legendy wspominają również o Prudniku, gdzie
templariusze mieli zbudować pierwszy drewniany zamek.
Szacuje
się, że w Polsce w okresie największego rozwoju zakonu liczba
templariuszy mogła wynosić od około 150 do 200 rycerzy. Byli to
głównie rycerze z różnych krajów Europy z przeważającą liczbą
templariuszy pochodzenia niemieckiego.
Templariuszom
przypisuje się znaczący wkład w wprowadzenie na nasze ziemie
nowych rozwiązań technicznych, takich jak np. zainstalowanie na
młynach należących również do cystersów kół wodnych,
budowanie wiatraków na wzór niderlandzki, upowszechnienie
trójpolowej uprawy ziemi, rozwój sadownictwa oraz warzywnictwa.
Templariusze wprowadzili również jako pierwsi usługi finansowe i
bankowe, które były prawie identyczne z występującymi w
dzisiejszych czasach.
Nie
wszyscy Templariusze zostali aresztowani październikowej nocy 1307
roku. Część z nich znalazła schronienie w Hiszpanii i Portugalii.
Zakon prawie od razu przekształcił się w tajne stowarzyszenia,
znane są nazwiska mistrzów aż po XVIII wiek. Templariusze nie
zniknęli, istnieją do dziś i są chyba najbardziej zagadkową
organizacją na świecie.
Wróćmy
jednak do Obrowca.
W
bliskim sąsiedztwie Odry znajduje się kilkupoziomowe wzniesienie
otoczone widocznymi wałami i fosą, która do dziś miejscami
wypełniona jest wodą. Wzniesienie porośnięte jest dębami i
grabami. Od strony Odry wał zanika na odcinku kilku metrów,
prawdopodobnie w tym miejscu mogła znajdować się brama wjazdowa.
Napotykamy również pojedyncze bloki wapienne, które nie są
spotykane na sąsiadujących polach, co może świadczyć o tym, że
były tu kiedyś budynki zbudowane przynajmniej częściowo z
kamienia wapiennego. Budowle templariuszy w naszym regionie nie były
dużymi fortecami, lecz grodziskami lub typowymi folwarkami.
Specyfika naszej topografii skłoniła templariuszy do budowania
obiektów obronnych na bagnach, moczarach, czy zakolach rzek. Tylko
przy budowie kaplic i kościołów stosowano formy przyjęte na
Zachodzie.
Zdjęcia
zbiory własne,
grudzień 2013; fot.: Cristoforo.
Zapraszam
również do zapoznania się z materiałem video, który powstał
podczas wizyty na
Tempelbergu:
Opublikowane
po raz pierwszy na starym blogu (historian.bloog.pl) dnia
30. 12.2013 | 21:07
Bibliografia:
-
Bauer M., Templariusze: mity i rzeczywistość, Wrocław 2003.
- Bischof M., Jama A., Krzyżanowska J., Majewska E., Piosek M., Projekt I: Zakon Templariuszy. Praca kółka historycznego strzeleckiego LO im. W. Broniewskiego, Strzelce Opolskie 2007.
-
Jackowski A., Podżorska H., Duch z Tempelbergu [w:] Kurier Krapkowicki nr 112.
- Kaźmierczyk J., Macewicz K, Wuszkan S., Studia i materiały do osadnictwa Opolszczyzny wczesnośredniowiecznej, Opole 1977.
- Melville M., Dzieje templariuszy, Warszawa 1991.
-
Młynarska H., Legendy, podania i opowieści historyczne z Głogówka i okolic.
- Mücke E., Ist die Burg Ottmuth eine Tempelherrngrundung? [w:] Gross Strehlitzer Heimatkalender für das Jahr 1937.
-
Pernoud R., Templariusze, Gdańsk 1995.
-
Spałek K., Templariusze na Opolszczyźnie [w:] Gazeta Wyborcza wydanie z 15.07.2005 r.
-
Szulc J., Tempelberg. Tajemnica Obrowca, Krapkowice 2012.
-
Tomczak E., Mało znane warownie Górnego Śląska, Katowice 2012
-
Vermehren, Der “Kopietz” oder Tempelberg bei Oderwitz, Oberschlesien, 1908-1909.
-
Zieliński A., Tajemnice polskich templariuszy, Warszawa 2003.
Strony
internetowe:
-
https://zabytek.pl/pl/obiekty/obrowiec-grodzisko
-
http://www.zdzieszowice.co/ciekawe-miejsca/ciekawostki-okolicy/408-tempelberg
- http://www.annaland.pl/turystyka/ciekawostki/lokalne-legendy/gora-templariuszy#/ciekawostki/lokalne-legendy/gora-templariuszy
-
http://edu.gazeta.pl/edu/h/Templariusze
-
http://www.armagedonuczas.fora.pl/zakazana-historia,10/templariusze,42.html
-
http://pik.kielce.pl/page/2554/article/1/
Komentarze
Prześlij komentarz