Mija już niemal rok, odkąd
nieczynny jest drewniany kościółek św. Barbary, znajdujący się
na cmentarzu parafialnym w Strzelcach Opolskich. Wszystkie Msze Św.
pogrzebowe odbywają się od tego czasu w strzeleckich parafiach
(parafii p.w. św. Wawrzyńca oraz Podwyższenia Krzyża Świętego),
w zależności od tego, do której z nich zmarły mieszkaniec miasta
należał.
Kościół św. Barbary wraz z początkiem 2019 roku miał zostać poddany gruntownemu remontowi.
W marcu 2019 pozbawiono świątyni wyposażenia, które zostało dobrze zabezpieczone w stodole u jednego ze strzeleckich gospodarzy mieszkających na Suchych Łanach. Przez następnych kilka tygodni trwały prace we wnętrzu budynku, jednak od tego czasu jeden z najważniejszych zabytków Strzelec Opolskich stoi zamknięty na cztery spusty i nie widać wokół niego pracowników.
Wielu mieszkańców naszego miasta zadaje sobie pytanie – co dalej będzie się działo z kościółkiem?
W marcu 2019 pozbawiono świątyni wyposażenia, które zostało dobrze zabezpieczone w stodole u jednego ze strzeleckich gospodarzy mieszkających na Suchych Łanach. Przez następnych kilka tygodni trwały prace we wnętrzu budynku, jednak od tego czasu jeden z najważniejszych zabytków Strzelec Opolskich stoi zamknięty na cztery spusty i nie widać wokół niego pracowników.
Wielu mieszkańców naszego miasta zadaje sobie pytanie – co dalej będzie się działo z kościółkiem?
Zabezpieczenie wyposażenia
kościoła przed jego remontem w dniu 02.03.2019.
(zdjęcia
zbiory własne)
Na
temat historii kościoła św. Barbary pisałem już na łamach tego
bloga, zainteresowanych odsyłam na stronę:
https://historianbloog.blogspot.com/2018/09/cmentarny-koscio-sw-barbary.html
Kościół ten po raz pierwszy
wzmiankowany jest w dokumencie z 1505 roku, jego konstrukcja powstała
bez użycia gwoździ i dlatego architektura drewniana rządzi się
własnymi prawami.
Kościół
św. Barbary pozwala poznać nam tajniki konstrukcji drewnianych
kościołów. Materiał
wykorzystany
do
jego
budowy był
o tyle prosty, że rósł niemal wszędzie dookoła. Problem w tym,
że nie można łączyć go z zaprawą.
Wykorzystane do budowy belki są tylko ociosane siekierką
ciesielską. Ściany tworzone są przez belki układane jedne na
drugich. Spójność w narożnikach uzyskuje się poprzez wzajemnie
dopasowane do siebie wyżłobienia na końcach belek. Żeby
belki trzymały się razem, trzeba na ich łączeniu wyciąć gniazdo
na następną. Ta wchodzi od góry i też ma wycięte gniazdo na
następną belkę. Tworzy się wówczas bardzo trwała struktura, z
jedną poważną wadą – żeby wymienić spróchniałe na spodzie
belki, trzeba zdjąć wszystkie te, które są powyżej.
Taką
właśnie metodę postanowili i tym razem zastosować budowlańcy.
Plan remontu zakładał, że kościół zostanie rozebrany
praktycznie do zera. Każda z belek byłaby ponumerowana i wróciłaby
później na swoje miejsce, z wyjątkiem tych, które należy
wymienić na nowe. Istniało jednak małe niebezpieczeństwo, że po
rozebraniu bardzo starej budowli, można już jej z powrotem
identycznie nie złożyć. Może
właśnie dlatego wojewódzka konserwator zabytków, odmówiła zgody
na zastosowanie takiej metody remontu. Trzeba było więc zrezygnować
z pierwotnego planu.
Długo
trwały prace nad ustaleniem nowego sposobu, w jakim zostaną
wymienione spróchniałe belki. Na pewno nie będzie to proste, gdyż
trzeba to wykonać bez naruszenia całości konstrukcji. Być może
będzie konieczność zastosowania zewnętrznych lub wewnętrznych
wsporników utrzymujących ściany kościoła. Niezależnie od wyboru
sposobu remontu, na pewno położony zostanie na nowo dach świątyni.
Ostatnie gonty wymienione zostały ponad 30 lat temu i to w nie
najlepszy sposób. Drewniane deseczki zaczęły przeciekać od
zachodniej strony, co źle wpłynęło na stan więźby dachowej.
W
lutym 2020 roku ruszył
kolejny etap prac związanych z remontem, który ma na celu
ustabilizowanie budynku, gdyż ten powoli chyli się na jedną
stronę. W
tej chwili ściągnięta jest już posadzka w kościele i wykonywane
są wykopy pod fundamenty.
Na
tych
wzmocnionych
fundamentach usadowione zostaną stalowe słupy, które przebiją
strop kościoła, a
w
przestrzeni międzystropowej zostanie
wykonany
stalowy ruszt, na którym podwieszona
będzie cała konstrukcja dachu.
W ten sposób zostaną odciążone kilkusetletnie belki ścian.
Całość
tych prac uzgodniona została już z wojewódzkim konserwatorem
zabytków.
Największą
zmianę zauważymy jednak wewnątrz kościoła. Podczas prac
związanych z przygotowaniem do remontu zdjęto wewnętrzną
boazerię, która pokrywała belki konstrukcji. Najprawdopodobniej
założono ją przed laty, w celu uszczelnienia budowli. Na
niewielkim fragmencie odsłoniętych belek widać proste malowidło,
pierwotne zdobienie świątyni.
Nie
wykluczone, że tak pomalowany został kościół podczas generalnego
remontu w 1690 roku.
Co
ciekawe, pomimo że kościół pozostawał katolicki, to ówczesnym
remontem kierował protestant i były burmistrz miasta Florentinus
Waiser (Weiser). Charakterystyczna wieżyczka na szczycie kościoła
została dobudowana później – w 1727 roku i ufundowana przez
ówczesnego proboszcza parafii św. Wawrzyńca – Ernesta Joachima
von Strachwitz.
Wnętrze
kościoła po zdjęciu boazerii oraz odkryte pod nią proste
malowidło ścienne, wykonane prawdopodobnie podczas remontu w 1690
roku.
(źródło:
Strzelec Opolski nr 32 (1038), wyd. z dnia 06.08.2019; fot. R. Kubik)
Dzisiejsze
plany zakładają, że boazeria na swoje stare miejsce już nie
wróci, a wnętrze odzyska swój pierwotny, bardziej surowy wygląd.
Po
II wojnie światowej kościół remontowany był dwukrotnie. Pierwszy
remont rozpoczął jeszcze proboszcz Faustyn Zbaniuszek w 1968 roku,
a zakończył go Stefan Baldy w 1970 roku. W 1997 roku ksiądz
proboszcz Wolfgang Jośko zlecił renowację zachodniej części
obiektu oraz postawienie tymczasowego podparcia zdeformowanej bryły
budynki. Miejmy nadzieję że remont, który trwa obecnie, a
którego zakończenie prac przewidziane jest na jesień 2020 roku,
wystarczy na kolejne długie lata. Koszt
remontu zabytku to 1,7 mln zł. Parafia św. Wawrzyńca i gmina
Strzelce Opolskie pozyskały na
ten cel 1,5
mln z Regionalnego Programu Operacyjnego.
Dokumentacja
związana z remontem drewnianego kościoła jest dostępna na stronie
internetowej parafii św. Wawrzyńca w Strzelcach Opolskich:
Źródło:
1.
Kubik R., Barbórka rozebrana? [w:] Strzelec Opolski nr 32 (1038),
wyd. z dnia 06.08.2019 r., s.4.
2.
Kubik R., Remont wznowiony [w:] Strzelec Opolski nr 6 (1064), wyd. z
dnia 11.02.2020 r., s.22.
Komentarze
Prześlij komentarz